gok kabaret zaproszenie"Boże coś Polskę ustawił w ogonie" - pod tym tytułem 29 marca o godz. 18.00 rozpocznie się w bliżyńskim Gminnym Ośrodku Kultury występ kabaretu "Kici Koci". Scenariusz, reżyseria i wykonanie - Ziuta Zającówna. Sprzedaż biletów w cenie 10,00 złotych w dniu prezentacji spektaklu.                                                                                  

Kabaret Kici Koci to monodram na podstawie tekstów Mirona Białoszewskiego w wykonaniu kobiety-orkiestry Ziuty Zającówny (Teatr Proscenium). Spektakl zaskakuje przede wszystkim intensywnością. Scenki i postacie następują po sobie błyskawicznie, a pamiętajmy, że na scenie mamy tylko 1 aktora.

Tytułowa Kicia Kocia to kobieta zmagająca się z gospodarką niedoborów, czasów kryzysu wartości, pogoni za koniecznymi do przeżycia dobrami materialnymi, kolejkami za wszystkim i po wszystko, zimami tysiąclecia etc. Ci którzy te czasy pamiętają powrócą do nich z melancholią. A dla tych którzy tego nie przeżyli, będzie to krótką lekcją historii życia codziennego.

oprzez główne postacie Kicię Kocię, Błogosławioną Siwulę z Wisznu Woli, Sybillę Grochową czy Stresę, Białoszewski rozprawia się z uwierającą, czasem absurdalną rzeczywistością czasów PRL. Jako artyście było mu na pewno trudno pogodzić się z tym, stąd tyle humoru w spisanych przez niego scenkach. Młodsze pokolenie odnajdzie w tym spektaklu trochę klimatu z „Misia” Barei. Starsze zachwyci ta przyziemna proza życia poety. W tym spektaklu jest też miejsce na gorzką refleksję na losem człowieka, także prócz wybuchów śmiechu na sali zapanuje grobowa cisza.
Aktorsko Ziuta Zającówna wprowadza widza w świat poety perfekcyjnie wcielając się w postacie przez niego stworzone. Już teraz trudno mi wyobrazić sobie inną Kici Kocię, Stresę czy Siwulę. Scenografia ograniczona do minimum, kilka rekwizytów i świateł wystarcza, bo na scenie mamy co chwila wybuchy tych kilku osobowości w osobie Ziuty Zającówny.

Warto obejrzeć ten spektakl z jeszcze jednego powodu - ze względu na wielką rzadkość z jaką jest obecnie wystawiany. Praktycznie od lat 80’ żaden teatr nie pokusił się o inscenizację tych utworów. Ziuta zatem jest jedynym wcieleniem Kici Koci, jakie możecie podziwiać.