Najmłodsi członkowie OSP Wołów pokazali już po raz drugi wielkie serca. W ramach akcji charytatywnej 8 grudnia wspólnie ze swymi opiekunami upiekli aż 700 pierników. -Uzyskane z ich sprzedaży pieniądze zostaną przeznaczone w połowie na rzecz Kryspina Bąka z Brześcia, chłopca, który przeszedł przeszczep serca oraz na zorganizowanie ferii zimowych – mówi miejscowa radna Małgorzata Zep, jedna z inicjatorek akc
-W ubiegłym roku pierwszy raz piekliśmy pierniki wspólnie z Młodzieżową Drużyną Pożarniczą, której opiekunem jest Agnieszka Radek. Ponieważ pomysł podchwycił i wszystkim smakowały pierniki, razem z Agnieszką Radek dbamy o to, aby wspólne pieczenie stało się przedświąteczną tradycją w naszej jednostce. Za pieniądze zebrane ze sprzedaży w pierwszej edycji - w sumie 1000 zł - dzieci z drużyny w ferie zimowe 2018 były na wycieczce w Centralnym Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach.
– kontynuuje M. Zep.
Dodajmy, że nie tylko pomysł jest miejscowej radnej. To ona własnoręcznie wyrabiała ciasto, według staropolskiej, ,,tajnej”, receptury.
Akcja pieczenia trwała kilka godzin, a po 14.00 dzieciaki odwiedził Św. Mikołaj, który obradował je paczkami ufundowanymi przez starszych druhów. Dodatkowo najmłodsi strażacy otrzymali hydronetkę, która umożliwi im przygotowania do zawodów sportowo-pożarniczych. Ufundował ją prezes OSP Wołów Dariusz Sitko.
Po południu inicjatorki akcji z przedstawicielami MDP odwiedziły Kryspina i jego rodzinę. Dzieci przekazały od całej drużyny jedną paczkę ze słodyczami, a drugą M. Zep w imieniu własnym i Anny Leżańskiej - wicestarosty, która z powodu choroby nie mogła uczestniczyć w tym spotkaniu. Przekazały one owoce i klocki lego.
Jak mówi radna, na miejscu zostali bardzo miło przyjęci nie tylko przez Kryspina, ale także jego rodzinę. Chłopiec był bardzo ucieszony, pokazał gościom swoje papugi i psa. Wraz z rodzicami opowiedział swoją historię, która niezwykle ich poruszyła. –Ta wizyta dała młodzieży ,,do myślenia” i wspólnie postanowiliśmy, że przyjmiemy Go do MDP w Wołowie. Jak sam nam powiedział „małymi krokami trzeba iść do przodu”. Nie była to nasza ostatnia wizyta, a raczej początek długiej znajomości. Niebawem w liczniejszym składzie wybieramy się do Kryspina, aby przekazać mu pieniądze ze sprzedaży pierników – dzieli się wrażeniami z wizyty pani Małgorzata.
Organizatorzy wydarzenia pragną podziękować Annie Leżańskiej, Adrianowi Sitko, który zgodził się zostać Św. Mikołajem, Agnieszce Bukalskiej, kolegom i koleżance z Komitetu społecznego ,,Stop degradacji wsi Wołów”, prezesowi OSP Wołów Dariuszowi Sitko, Karolowi Ołowni, rodzicom, a przede wszystkim dzieciom i Agnieszce Radek, opiekunowi drużyny pełniącej też funkcję naczelnika OSP Wołów.
Pieniki można będzie nabyć m.in. podczas spotkań wigilijnych w Wołowie (14 grudnia) oraz w Sorbinie (15 grudnia).