Członkowie Szkolnego Klubu Turystycznego„Wędrowiec” dużymi krokami zbliżają się do zdobycia Korony Gór Świętokrzyskich. Na koncie klubu jest już 17 z 28 szczytów. W zimowych warunkach udało się wejść na dwa szczyty leżące w niezwykle widokowych pasmach Gór Świętokrzyskich. Na początku ferii zimowych wybraliśmy się na wędrówkę z Przełomu Lubrzanki do Świętej Katarzyny, aby zdobyć Radostową, najwyższy szczyt Grzbietu Krajeńskiego.
Początek marszu był dość trudy, gdyż musieliśmy pokonać strome podejście na ulubioną górę Stefana Żeromskiego. Po 30 minutach dotarliśmy na wierzchołek Radostowej, gdzie mogliśmy odpocząć, a potem zrobiliśmy kilka pamiątkowych zdjęć. Następnie ruszyliśmy szlakiem czerwonym w kierunku Kamesznicy Bęczkowskiej, malowniczego wąwozu, którym płynie niewielki strumyk. Po jego przekroczeniu rozpoczęliśmy podejście na Wymyśloną, gdzie znajdują się wychodnie piaskowców kambryjskich. Tu zrobiliśmy krótki odpoczynek, aby zregenerować siły przed ostatnim etapem wędrówki, czyli przejściem przez Krajno, obok Parku Rozrywki i Miniatur „Sabat” do schroniska „Jodełka” w Świętej Katarzynie.
Kolejnym szczytem, który znalazł się w naszej kolekcji, była Drogosiowa leżąca w Paśmie Bielińskim. Na szlak wyruszyliśmy z Paprocic i po kilku minutach doszliśmy do szlaku zielonego, który wprowadził nas na Wał Małacentowski, długie i całkowicie zalesione wzniesienie. W jego najwyższym punkcie znajduje się początek szlaku niebieskiego, który prowadzi do Kapliczki Św. Mikołaja u stóp Łysicy. Najpierw szerokim traktem, a potem leśnymi ścieżkami, przecinając łąki i pola dotarliśmy na wierzchołek Drogosiowej. Odpoczynek oraz gorąca herbata z termosów dodały nam sił i ruszyliśmy w dalszą drogę. Po minięciu Dużej Skały spotkała nas niespodzianka. Zazwyczaj leniwie płynąca Belnianka wymusiła zmianę trasy. Aby do Bielin dotrzeć suchą stopą, wybraliśmy asfaltowy wariant przez Czaplów. Rajd zakończyliśmy przy Centrum Tradycji, Turystyki i Kultury Gór Świętokrzyskich.
W marcu planujemy zdobycie kolejnych dwóch szczytów Korony Gór Świętokrzyskich – Biesak i Telegrafa w kwietniu Otrocz i Sikorzą.
Grzegorz Jędrzejczyk