Dokładnie 21 stycznia, ale sto lat temu, urodziła się Pani Lucyna Zatorska z Kopci. W tym wyjątkowym dniu obecna z nią była Rodzina. Odwiedzili ją również znamienici goście. Listy gratulacyjny od Premiera i Wojewody Świętokrzyskiego odczytała doradca wojewody Maria Zuba, od prezesa KRUS Agnieszka Buras. Życzenia wraz z upominkiem złożyli również wójt gminy Mariusz Walachnia oraz Luiza Jurczyk-Kutryb, a także radna Aneta Smulczyńska i sołtys Agnieszka Mościńska.
Za życzenia Pani Lucyna podziękowała przepięknym, wyrecytowanym z pamięci wierszem:
Za wszelkie dobro z Bożej ręki wzięte,
za skarby wiary i pociechy święte,
za trudy, prace i trudów owoce,
za chwile ciszy i ludzkie niemoce,
za spokój, walki, zdrowie i choroby,
za uśmiech szczęścia i za łzy żałoby,
i za krzyż ciężki na barki złożony,
niech będzie Jezus Chrystus uwielbiony!
Jaka jest recepta na długie życie? –To wszystko ten las, w którym żyję – mówi Jubilatka.
Pani Lucyna Zatorska urodziła się w 1920 r. w Prejęcinie (obecnie Nowy Odrowążek) . Ma dwoje dzieci - Marię i Stanisława, dwoje wnuków – Roberta i Karolinę oraz dwoje prawnucząt – Klaudię i Kacpra.
W czasie okupacji (IV 1940- IX 1945) była wywieziona na roboty przymusowe do Bawarii wraz z przyszłym mężem Władysławem, który zmarł w 1990. Po zakończeniu II wojny światowej pobrali się i zamieszkali w Kopciach, gdzie prowadzili gospodarstwo.