Tak wspominał swą siedmioletnią pracę Massachusetts Institute of Technology (MIT) w Bostonie dr Leszek Hozer podczas spotkanie z młodzieżą klasy Va i Viii w Bliżynie, które odbyło się 26 lutego z inicjatywy Szkolnego Klubu Europejskiego „Przeszłość i Przyszłość” i jego opiekuna Romana Falarowskiego. W USA spędził on 22 lata, od 2013 roku mieszka ponownie w Bliżynie.
Dlaczego wrócił do Bliżyna? Dr Hozer zacytował swoją córkę, która mówi, że „aby poznać gdzie jest dobrze, to najpierw trzeba wyjechać”. Gościa, jego małżonkę i mamę powitał dyrektor szkoły Grzegorz Jędrzejczyk, serię pytań w kilku blokach tematycznych zadawali: Julia Karsznia, Mateusz Fornal i Filip Ołub.
Po studiach inżynierii materiałowej na Politechnice Warszawskiej, które ukończył na pocz. Lat 90. XX wieku, pracował w Instytucie Technologii Materiałów Elektronicznych w Warszawie, na Politechnice Gdańskiej napisał doktorat w dziedzinie ceramiki elektronicznej, który przerodził się w książkę. Dostrzegło ją wydawnictwo Horwood International, obecnie Simon & Schuster, została przetłumaczona i wydana w Stanach, dokąd potem wyjechał. Przez 7 lat pracował w Massachusetts Institute of Technology, później m.in. w jednym z największych koncernów chemicznych świata The Dow Chemical Company.
Więcej o spotkaniu w marcowym wydaniu „Informatora”.