W dniu 11 listopada, w 102. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości - mieszkańcy Parafii Odrowążek po raz kolejny oddali hołd Śp. Władysławowi Lisowskiemu - weteranowi wojny obronnej 1939 r., uczestnikowi kampanii włoskiej, w tym walk o Monte Cassino. Jego grób znajdujący się cmentarzu parafialnym w Odrowążku, wpisany został do ewidencji grobów weteranów walk o wolność niepodległej Polski.
Po Mszy Św., odprawionej w intencji Ojczyzny przez Ks. Wincentego Chodowicza, przy grobie bohatera polskiej drogi do niepodległości, mieszkańcy Parafii wraz z Proboszczem- złożyli kwiaty, zapalili znicze i modlili się za wszystkich poległych w obronie Ojczyzny.
Przy tej okazji, Sławomir Bernatek - sołtys sołectwa Odrowążek - wspomniał dwóch mieszkańców Odrowążka, którzy odznaczyli się bohaterstwem i heroiczną postawą podczas prowadzonych działań wojennych, tj. Adama Krzepkowskiego (ps. Jaworski) i Romana Okłę (ps. Wydra). Obaj mężczyźni brali udział w akcji przewożenia radiostacji, lecz w dniu 5 lutego 1943 r., w okolicach Zbijowa (powiat szydłowiecki) zostali zaatakowani przez Niemców. Adam Krzepkowski zginął na skutek śmiertelnej rany, której doznał podczas próby ucieczki. Jego mogiła przez wiele lat była nieznana, lecz przy zaangażowaniu rodziny udało się wskazać miejsce pochówku, tj. cmentarz w Mircu.
Natomiast Romana Okłę aresztowano i przesłuchiwano w Zbijowie (nikogo nie wydał). Następnie został przewieziony do Radomia i skazany na obóz Mauthausen-Gusen. Był to pierwszy niemiecki obóz koncentracyjny utworzony poza granicami III Rzeszy, usytuowany w pobliżu miejscowości Mauthausen (ok. 20 km od Linzu w Austrii). Więźniowie w tym obozie byli wykorzystywani do pracy niewolniczej na rzecz niemieckiego przemysłu zbrojeniowego. Roman Okła nie opuścił obozu, zginął w 1944 roku.
Takie okazje jak Narodowe Święto Niepodległości - uświadamiają nam, że dzięki poświeceniu i bohaterstwu poprzednich pokoleń, dziś możemy żyć w wolnym, niepodległym i suwerennym kraju, lecz musimy pamiętać o tych wszystkich, którzy poświęcili swoje życie w obronie Ojczyzny. Naszym obowiązkiem jest przywracać zapomnianych bohaterów w świadomości lokalnej i pielęgnować pamięć, która jest objawem patriotyzmu.
Niech spoczywają w pokoju!
Aneta Smulczyńska